Firma Apple przedstawiła udoskonaloną wersję swojego koronnego produktu, czyli komputera all-in-one iMac. Tym razem mamy do wyboru sprzęt z ekranem 21, 5 i 27 cali. Co potrafi nowy model? Od paru lat Apple stara się udowodnić, że wydajny komputer można upchnąć w jednej obudowie razem z monitorem. W dodatku nowy iMac ma tylko kilka milimetrów grubości. Czy tak smukły komputer może być wydajny? Firmie Apple najwyraźniej udało się tego dokonać. W skład urządzenia wchodzą świetne podzespoły: • Procesor Intel Core i7 z maksymalnym taktowaniem 3, 9 GHz. • Nvidia GeForce GTX 780m (4096 Mb). • 8 GB pamięci ram DDR3, 1600 Mhz • Dysk twardy o pojemności 3 TB. Klawiatura pozbawiona została przycisków numerycznych, przez co jest bardziej kompaktowa i zajmuje mniej miejsca na biurku. Urządzenia peryferyjne komunikują się poprzez łącze bluetooth. System operacyjny iMac pracuje z nową odsłona systemu operacyjnego OS X, kryjącego się pod nazwą Mavericks. Posiadaczy innych urządzeń firmy apple ucieszy fakt, iż zaktualizowanie systemu jest tym razem całkowicie bezpłatne. To spora odmiana, bo za poprzednie wersje trzeba było sporo płacić. Użytkownicy klasycznego Windows-a mogą tylko pozazdrościć prostoty procesu aktualizacji. Informacja o dostępnej aktualizacji wyświetla się automatycznie, wystarczy tylko potwierdzić chęć aktualizacji i gotowe. Mavericks potrafi również aktualizować programy pobrane z appstore. Podsumowanie Zastosowana konfiguracja sprzętowa pozwala na płynne działanie najnowszych gier i wysoki komfort pracy np. przy obróbce filmów HD. Niestety dla większości użytkowników cena narzucona przez firmę Apple może okazać się zaporowa. Za model z monitorem 21, 5 zapłacimy prawie 6 tysięcy złotych, a za 27 calowy ekran nie mniej niż 8 tysięcy.